Zum Inhalt springen

Hotel Saski (Warschau)

aus Wikipedia, der freien Enzyklopädie
Dies ist eine alte Version dieser Seite, zuletzt bearbeitet am 27. April 2011 um 11:40 Uhr durch Wistula (Diskussion | Beiträge). Sie kann sich erheblich von der aktuellen Version unterscheiden.

Warszawa, Pl. Bankowy 1

Gmach zbudowany pod koniec. XVII w; arch. - Tylman z Gameren.

Po II w.św. adaptowany na hotel. Zamknięty pod koniec lat 90.tych XX w. W planach nadbudowa piętra.


Prywatyzacja nie wyszła?

maj 09-02-2005 , ostatnia aktualizacja 09-02-2005 00:13

Saski przed laty należał do miejskiej spółki Hotele Warszawskie "Syrena". Oprócz niego miała też ona: Metropol, MDM, Polonię, Warszawę, Nową Pragę i biurowiec przy Chmielnej. W 1997 r. miasto sprzedało firmę austriackiemu Bau Holding (część znanego koncernu Ilbau), który zaproponował najwyższą cenę - za 80 proc. udziałów w Syrenie zapłacił 24 mln dol.

Prywatyzacja budziła kontrowersje. Miasto negocjowało za zamkniętymi drzwiami, a przy transakcji doradzała mało znana dwuosobowa firma Finvest. Krążyła też plotka, że ktoś z magistratu chciał od Austriaków 800 tys. dol. łapówki, ale prokuratura umorzyła sprawę.

Bau Holding obiecał zainwestować w hotele 42 mln dol. Miał na to sześć lat. Za zwłokę groziły kary - kilkanaście milionów euro. Inwestor snuł śmiałe plany. Miały wyremontować m.in. Hotel Saski, a na miejscu zburzonego Metropolu postawić 40-piętrowy biurowiec (mimo że do gruntu pod nim są roszczenia).

Do tej pory pomyślnie udało się skończyć w zeszłym roku remont Polonii.

Dlatego obecne władze miasta uważają, że inwestor ma roczne spóźnienie. Ratusz zażąda więc od Austriaków 10 mln euro z gwarancji bankowych. To pieniądze zabezpieczające zobowiązania inwestora.

Bau Holding nie chce jednak płacić. Uważa, że dotrzymał terminu. Na jego wniosek sąd w Wiedniu zablokował wypłatę gwarancji (ratusz od tego się odwołuje). Bau chce też udowodnić w sądzie polskim, że nie musi płacić kar za zwłokę.


Powtórka z pl. Zbawiciela? - komentarz

Tomasz Urzykowski 09-02-2005 , ostatnia aktualizacja 09-02-2005 00:14

Remont Hotelu Saskiego budzi niepokój. Przede wszystkim dlatego, że planowane prace z remontem nie mają nic wspólnego. To zwykła rozbiórka i budowa czegoś nowego w starej skorupie, a więc inwestycja na wzór niezapomnianej "przebudowy" kamienicy przy pl. Zbawiciela. Przyjedzie buldożer i zrówna z ziemią całe wnętrze, pozostawiając tylko trzy podparte belkami elewacje, ale i one w końcu mogą zostać zburzone. Operacja łączenia starych ścian z nową konstrukcją jest kosztowna, inwestorzy unikają tego jak ognia. Jeśli właściciel hotelu przekona urzędników, że zachowane mury są w fatalnym stanie i grożą zawaleniem, z budynku nie przetrwa cegła na cegle.

Tylko czy remonty i adaptacje starych domów w Warszawie mają polegać na ich rozbiórce? Bo jeśli tak, to zamiast metropolii będziemy co rusz oglądać góry gruzów jak po bombardowaniu.

Nie mniej kontrowersyjny jest projekt podwyższenia Hotelu Saskiego o piętro i poddasze. Już kilka lat temu na łamach "Gazety" skrytykowali go obrońcy zabytków i historycy architektury (m.in. prof. Jadwiga Roguska i prof. Andrzej Rottermund). Ostrzegali, że ta zmiana może spowodować dysonans przestrzenny w historycznej zabudowie pl. Bankowego. Jego południowa i zachodnia pierzeja od blisko 180 lat tworzy zamkniętą kompozycję i żadnych poprawek nie wymaga. Szkoda, że wojewódzki konserwator zabytków wolał słuchać inwestora niż ekspertów.


Stoi od 180 lat

Budynek hotelu Saskiego zaprojektował prawdopodobnie Antonio Corazzi. Wzniesiono go w latach 20. XIX wieku. W większości spłonął w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego. Wtedy zniszczeniu uległy drewniane stropy. Ocalały tylko mury. Po wojnie odbudowano go w latach 1947-50 z przeznaczeniem na hotel. Nie zrekonstruowano wtedy wewnętrznej oficyny, dzięki czemu powstał duży dziedziniec

---

poln WP: Jednym z hoteli przy Koziej był również Hotel Saski, który składał się z kamienic znajdujących się po przeciwnych stronach ulicy (3, 5 oraz 8 i 12). W celu połączenia hotelu z drugą częścią wybudowano nad ulicą przejście łączące dwa domy, które zostało nazwane Mostem Westchnień.

Kozia była połączona z Krakowskim Przedmieściem na wysokości Resursy Obywatelskiej ulicą Krótką, która jednak została zamurowana w 1865 roku. W 1876 r. położono bruk, a około 1900 r. został on zamieniony na kamienną kostkę, która zachowała się do dziś. 10 sierpnia 1944 w Hotelu Saskim przy Koziej oddziały niemieckie rozstrzelały ponad stu mieszkańców okolicy. Upamiętnia to tablica umieszczona na budynku nr 5. Po powstaniu warszawskim ulica, podobnie jak okolica, została zniszczona. Została ona odbudowana w 1949. W 1944 roku ulica została doszczętnie zniszczona przez pożar, ale fasady prawie wszystkich budynków przetrwały. Odbudowano je w latach 1948-1949, a w latach 1949-1951 większość z nich rozebrano. W ich miejscu wystawiono kamieniczki.


Commons: Hotel Saski in Warsaw – Sammlung von Bildern, Videos und Audiodateien